Nadstaw uszy dla mądrości i nakłoń serce swoje do roztropności.

 Jeśli jej szukać będziesz jak srebra i jak skarbów ukrytych pilnie szukać będziesz

Nabywaj mądrości, nabywaj roztropności; nie zapominaj, ani się uchylaj od powieści ust moich.

Początkiem wszystkiego jest mądrość, nabywajże mądrości, a za wzystkę majętność twoję nabywaj roztropności.

Syn mądry rozwesela ojca: ale syn głupi smutkiem jest matki swojej.

Daleko lepiej jest nabyć mądrości, niżeli złota najczystszego; a nabyć roztropności lepiej, niż srebra.

Cóż po dostatku w ręku głupiego, ponieważ do nabycia mądrości rozumu nie ma?

Ale mądrość gdzież może być znaleziona? a kędy jest miejsce roztropności?

Przepaść mówi: Niemasz jej we mnie; i morze też powiada: Niemasz jej u mnie.

Nie może być oszacowana za złoto Ofir, ani za Onychyn drogi, ani za Safir.

Koralów i pereł nie wspomina, bo nabycie mądrości kosztowniejsze jest nad perły.

Lepszy mi jest zakon ust twoich, niżeli tysiące złota i srebra.

Dlatego umiłowałem rozkazania twoje nad złoto, a nad złoto najwyborniejsze.

Nuż wszyscy pragnący pójdźcie do wód, i wy, co niemacie pieniędzy, pójdźcie, kupujcie a jedzcie; pójdźcie, mówię, kupujcie bez pieniędzy i bez zapłaty, wino i mleko.

Królestwo niebios podobne jest do skarbu ukrytego na polu. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił to pole. 

Znajdując jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. 

 Ale co było mi zyskiem, to uznałem z powodu Pomazańca (za) szkodę.

 Ale raczej i wszystko uznaję (że) szkodą jest, z powodu przewyższającej znajomości Pomazańca Jeszu, Pana mojego, z powodu którego wszystko (poprzednie) zniszczone i uznaję (,że to) gnojem jest, po to bym Pomazańca pozyskał, 

Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział. 

Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 

 oprócz tego, że czekają mnie więzy i utrapienia, o czym zapewnia mnie Tchnienie Święte w każdym mieście.

Za większe pokładając bogactwo nad skarby Egipskie urąganie Chrystusowe; bo się oglądał na odpłatę.

 A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu [nauce] świadectwa ich i nie umiłowali dusz swoich — aż do śmierci.