Tak bowiem umiłował Bóg świat, że Syna {swego} Jedynego dał, aby każdy, wierzący w Niego, nie zginął, ale miał życie eonowe.

ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. 

Rzekł więc do nich Jeszu: «Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że to ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył.

A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba».

Rzekł do nich Jeszu: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. 

Ojcze, wsław Twoje imię!». Wtem rozległ się głos z nieba: «Już wsławiłem i jeszcze wsławię».

 Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania.

Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje.

A takeś się zaś nawróciła do sprośności młodości twojej, gdy macali Egipczanie piersi twoje dla piersi młodości twojej.

A nikt sobie tej czci nie bierze, tylko ten, który bywa powołany od Boga jako i Aaron.

 Stąd i Pomazaniec nie sam siebie wywyższył, stając się naczelnym kapłanem, lecz (uczynił to) Ten, który do Niego powiedział: Jesteś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.

Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Pomazańcem. I wielu w błąd wprowadzą.

Powstaną bowiem fałszywi pomazańcy i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 

Bo niedawno temu wystąpił Teodas, podając się za kogoś niezwykłego. Przyłączyło się do niego około czterystu ludzi, został on zabity, a wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni i ślad po nich zaginął. 

Potem podczas spisu ludności wystąpił Judasz Galilejczyk i pociągnął lud za sobą. Zginął sam i wszyscy jego zwolennicy zostali rozproszeni.

Nie jesteś więc Egipcjaninem, który niedawno podburzył i wyprowadził na pustynię cztery tysiące sykaryjczyków?»