sorrows
Księga Psalmów 18:4-6
4
Wzywałem Pana chwalebnego, a od nieprzyjaciół moich byłem wybawiony.
5
Ogarnęły mię były boleści śmierci, a potoki niepobożnych zatrwożyły mię.
6
Boleści grobu ogarnęły mię były, zachwyciły mię sidła śmierci.
Księga Psalmów 88:6
Policzony jestem między umarłymi; jestem jako pobici, leżący w grobie, na których więcej nie pamiętasz, którzy są od ręki twojej wytraceni.
Księga Psalmów 88:7
Spuściłeś mię w dół najgłębszy, do najciemniejszego i najgłębszego miejsca.
Księga Jonasza 2:2
Wstaó, idź do Niniwy, tego miasta wielkiego, a każ przeciwko niemu to, coć rozkazuję.
Księga Jonasza 2:3
Wstał tedy Jonasz, i poszedł do Niniwy według słowa Paóskiego. (A Niniwe było miasto bardzo wielkie na trzy dni drogi.)
Ewangelia wg św. Marka 14:33-36
33
Następnie wziął ze sobą Piotra, Jakowa oraz Jana i widać było po Nim, że jest smutny i zaniepokojony.
34
Powiedział im: Moja dusza jest smutna aż do śmierci. Zostańcie tu i czuwajcie.
35
Odszedł nieco dalej, padł na ziemię i modlił się, żeby, jeśli to jest możliwe, ominęła go ta chwila.
36
Mówił: Tato, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, przesuń ten kielich obok Mnie. Jednak nie moja, lecz Twoja wola niech będzie.
Ewangelia wg św. Łukasza 22:44
Ale będąc w boju, gorliwiej się modlił, a był pot jego jako krople krwi ściekające na ziemię.
List do Hebrajczyków 5:7
Który za dni ciała swego modlitwy i uniżone prośby do tego, który go mógł zachować od śmierci, z wołaniem wielkiem i ze łzami ofiarował, i wysłuchany jest dla uczciwości.
I found
Księga Psalmów 32:3
Gdym milczał, schnęły kości moje w narzekaniu mojem na każdy dzieó.
Księga Psalmów 32:4
Ponieważ we dnie i w nocy ociężała nademną ręka twoja, obróciła się wilgotność moja w suszę letnią. Sela.
Księga Psalmów 38:6
Zjątrzyły się, i pogniły rany moje, dla głupstwa mojego.
Księga Izajasza 53:3
 Był wzgardzony i odepchnięty przez ludzi. Całego Go przepełniał ból i został doprowadzony na skraj wycieńczenia, co uwidoczniło się na Jego twarzy, na którą nie chcieliśmy patrzeć. Był pogardzany i uznany za zero.
Księga Izajasza 53:4
 Prawda była taka, że nasze słabości On poniósł, dźwigał ból za nas, a nam się wydawało, że to Jego własne cierpienie, że Bóg się nim zajął.