I otworzyły się ich oczy. A Jeszu nakazał im surowo, mówiąc: Uważajcie, niech nikt się o tym nie dowie!

Gdy schodzili z góry, Jeszu nakazał im: Nikomu nie mówcie o tym widzeniu, dopóki Syn człowieczy nie zostanie podniesiony z martwych.

Nakazał im, aby nikomu o tym nie mówili, ale ile by im nie zakazywał, oni i tak to rozgłaszali.

I przykazał mu, aby tego nikomu nie powiadał: ale rzekł: Idź, a ukaż się kapłanowi, i ofiaruj za oczyszczenie twoje, tak jako rozkazał Mojżesz, na świadectwo przeciwko nim.

I rozchodziła się tem więcej powieść o nim; i schodziły się mnóstwa wielkie, aby go słuchały i uzdrowieni byli od niego od niemocy swoich.