I
Stoję pod krzyżem.
Do góry wzrok swój unoszę.
Na Pana Mego spoglądam.
Przybity jest do drzewa.
Rozłożone ramiona na nim ma.
Gwoździe w Jego nadgarstkach i stopach są.
Korona z cierni.
Okalecza Mu głowę i zadaje ból.
Po twarzy Mego Pana spływa krew.
Patrzę na Niego.
Widok mnie ten bardzo dotyka.
Po policzkach mych nie przestają lecieć łzy.
Refren:
O Panie Jeszu Mój.
Ty tak bardzo umiłowałeś mnie.
Oddałeś za mnie, życie Swe.
Wycierpiałeś tak wiele na drzewie.
Zapłaciłeś największą cenę za grzechy me.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
II
Stoję dalej pod krzyżem.
Widok Twój Panie nie przestaje wzruszać mnie.
W Twoje miejsce Mój Jeszu, to ja powinnam znaleźć się.
To przecież moje grzechy,
zaprowadziły Cię na krzyż.
To przez moje grzechy,
na oczach ludzi tak poniżony zostałeś.
To moja wina,
że Panie tak bardzo teraz cierpisz.
Poświęciłeś za mnie życie Swe.
Jak pełen miłości i wielki to był czyn.
Nikt nie kocha człowieka Panie Jeszu bardziej niż Ty.
Refren:
O Panie Jeszu Mój.
Ty tak bardzo umiłowałeś mnie.
Oddałeś za mnie, życie Swe.
Wycierpiałeś tak wiele na drzewie.
Zapłaciłeś największą cenę za grzechy me.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
III
Nadal jestem przy Tobie, podchodzę bliżej Panie pod męki krzyż.
Upadam do stóp Twych.
Nie mogę przestać płakać.
Cierpię razem z Tobą.
Jak Twój widok, o Panie, bolesny dla mnie jest.
Nie byłabym nigdy w stanie zapłacić ceny za grzechy me.
A Ty, Jeszu krwią Swą przelaną dług mój spłaciłeś.
Twoje Zmartwychwstanie,
daje mi życie nowe.
Me uzdrowienie w Twoich ranach jest.
Refren:
O Panie Jeszu Mój.
Ty tak bardzo umiłowałeś mnie.
Oddałeś za mnie, życie Swe.
Wycierpiałeś tak wiele na drzewie.
Zapłaciłeś największą cenę za grzechy me.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
Ranami swoimi odkupiłeś mnie.
Wokal: Ewa Z.
Słowa i muzyka: Sylwia Z.
Pomoc: Robert B.