A kto przyjmie jedno takie dziecko w imieniu moim, Mnie przyjmuje.

Władca odpowie im: "Amen, zapewniam was, że cokolwiek zrobiliście dla jednego z tych braci moich najmniejszych, dla Mnie to zrobiliście".

 Wówczas im odpowie: Amen, zapewniam was, że nie pomagając, jednemu z tych najmniejszych, mnie nie pomogliście.

I rzekł im: Ktobykolwiek przyjął to dzieciątko w imieniu mojem, mnie przyjmuje; a ktobykolwiek mnie przyjął, przyjmuje onego, który mię posłał: albowiem kto jest najmniejszy między wszystkimi wami, tenci będzie wielkim.

Kto was słucha, mnie słucha: a kto wami gardzi, mną gardzi; a kto mną gardzi, gardzi onym, który mię posłał.

 Amen, amen, zapewniam was, że kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje też Tego, który Mnie posłał.

Rzekł im zasię Jeszu: Pokój wam; jako mię posłał Ojciec, tak i ja was posyłam.

 Tak więc w imieniu Pomazańca  jesteśmy posłami jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Pomazańca prosimy: POJEDNAJCIE SIĘ Z BOGIEM!

A pokuszenia mego, które było w ciele mojem, sobie nie lekceważyliście, aniście niem gardzili, aleście mię jako Anioła Bożego przyjęli i jako Chrystusa Jeszu.

 kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca, ale Boga, który daje Swoje święte Tchnienie dla was.

Aby wszyscy czcili Syna, tak jako czczą Ojca; kto nie czci Syna, nie czci i Ojca, który go posłał.

I wołał Jeszu, a mówił: Kto wierzy w mię, nie w mię wierzy, ale w onego, który mię posłał.

Ja światłość przyszedłem na świat, aby żaden, kto wierzy w mię, w ciemnościach nie został.

Kto mną gardzi, a nie przyjmuje słów moich, ma kto by go sądził; słowa, którem ja mówił, one go osądzą w ostateczny dzieó.

 Aby na imię Jeszu klękali wszyscy w niebiosach, na ziemi i pod ziemią.

A wszelki język aby wyznawał, że Jeszu Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

 Kto jest kłamcą, jeśli nie ten, który się Go zapiera, twierdząc, że Jeszu nie jest Pomazańcem. To jest antychryst, odrzucający Ojca i Syna.

 Każdy, kto odrzuca Syna, nie ma i Ojca; kto przyznaje się do Syna, ma i Ojca.

Każdy, kto wychyla się do przodu, a nie trzyma się nauk Pomazańca, nie ma wspólnoty z Bogiem. Kto trzyma się nauk Pomazańca, ten ma wspólnotę zarówno z Ojcem, jak i z Synem.